Sunday, May 22, 2011

Nie mogę to wytłumaczyć ale nie jestem sobą. Jestem szczęśliwsza :)

Co za zwariowany tydzień. Cały tydzień był szalony. Względu na to, że nie mam internetu i korzystam u koleżanki z niego, to nie mogę częściej pisać. A mam tyle do opowiadania. Każdy dzień był piękny i pełen niespodzianek. Naprawdę mam wspaniałych przyjaciół i zawsze będę o nich wypominać. Mam mało czasu, bo jadę do kawiarni na zieloną herbatę i może uda mi się zgarnąć parę znajomych po drodze :) I żeby było ciekawiej pokaże wam moje ulubione zdjęcie które nie dawno robiłam. Musi być Vintage O yeah!

No comments:

Post a Comment