Friday, April 29, 2011

I po świętach...


Rano pojechaliśmy do Płocka, bo tata się uparł jechać do słupna tam gdzie mój wujek mieszka. Jak tata się uprze to pozamiatane. Promieniowałam pozytywną energią, bo wiedziałam, że mój kuzyn Dawid tam będzie. Ja kocham dzieci ale szczególnie malutke dzieci. Dawid ma 11 miesięcy i potrafi sam siedzieć i chodzi ale tylko z pomocą trzymania się czegoś. Zmusiłam się żeby ustawić jego zdjęcie na tapecie komputera.

To nie prawda, że przyjażn między kobietą i mężczyzną jest nie możliwa! Jeżeli dwoje ludzi się znają tak jak ja i Dale (dejl), od pieluchy, włoczy się razem po londyńskich parkach, wkrada się do ogrodu sąsiadów na pomidory i wychowuje spólnie pieska, to czują się jak rodzeństwo. Zawsze byliśmy razem, rozumieliśmy się i chyba nigdy tak naprawdę nigdy się nie pokłóciliśmy. Kiedy pierwszy raz poznałam faceta to myślałam, że Damon (Damian) to najpiękniesze imię na świecie. Dale wiedział, że to nie facet dla mnie i mi to powiedział wprost. Miał rację do była jedna idiota z wszystkich idiotów na tym świecie. AAAAAA!!! Damon, okropieństwo. Da-mon kojarzy się z demonen. A Krystian kojarzy się z wschodem słońca, ale to już inna historia. Morze kiedyś o nim napiszę. Jak byłam z mamą na cmentarzu zaczęłam gwizdać do ptaszków. Chyba znimi nawet prowadziłam rozmowę. No nie zwariowałam, zupełnie zwariowałam :/ Mój brat może nie długo zostanie prezesem. Trzeba przyznać, że mój brat umie zarażać optymizmem i zapałem do pracy. Mój poprzedni chłopak EX zarażał mnie tylko depresją. Kolega z anglistyki zaprosił mnie na koncert. ZAPROSIŁ MNIE NA KONCERT!!! Jakaś dziewczyna ma spiewać, ma dziwny pseudonim, kurde blaszka, coś z owocem, ale nie mogę sobie przypomnieć. Całe szczęście pamiętam nazwę klubu, to sprawdzę kto ma tam dzisiaj koncert.
Pooooo świętach waaah! Miałam naprawdę dobry czas spędzając każdą chwilę z rodziną. Moja siotrzenica Matylda miała sukienkę tak słotką, że uznałam ją za vintage. Po prostu przypominała mi lata 50 dla tego postanowiłam przerobić zdjęcie w stylu vintage. Oh! Jak widzę vintage to szaleje. Mati ukradłasz moje serce :) Sukienka była piękna w mojej opini :]


Nie wiem dla czego małe dzieci pięknie wychodzą na zdjęciach. Dawid--cudowny--śmiały--śliczny--niewinny. Więcej zdjęć mojego ukochanego aniołka :D










No comments:

Post a Comment