Nie było możliwości marnować pięknego dnia. Nasz pierwszy przystanek był KFC i podzrodze empik cafe na odpoczynek lody i pyszną kawę mrożoną. Potem po chodziłyśmy na mieście i po robiłyśmy fascinujące zdjęcia. A na ostatnie chwile pośłyszmy na zakupy do złotych tarasów. Czujemy, że żyjemy jak latamy po kawiarniach razem :D
ł
No comments:
Post a Comment